Uznałam ,że wózek będzie idealny:)
No tak ale czy wyjdzie, przecież nie robiłam go wcześniej:)
Oczywiście po raz kolejny nasza Ania Krućko okazała się nie zastąpiona, podglądnełam kursik i zabralam się do pracy:)
A o to efekty:)
Kolor dodatków to róż, na zdjęciach wyszedł czerwony:)
Jak na pierwszy raz myślę, że nie najgorzej:)
Dziękuje za odwiedzinki i będzie mi bardzo miło, jeżeli zaznaczysz swą obecność ,zostawiając komentarz:)
Śliczny wózeczek :)
OdpowiedzUsuń