Piękne księgi. Pozdrawiam
Ja w swojej karierze jeszcze nie zostawiałam przezroczystego kleju bez malowania lakierem no ale muszę przyznać, że ciekawie to wygląda. pozdrawiam:)
Dzięki :) Mi nie pomalowany klej się podoba,a trochę przez przypadek nie został pomalowany ,bo skończył mi się spray i musiało tak zostać :)Podrawiam.
Dziękuję za odwiedziny i pozostawienie komentarza.Pozdrawiam.Ewelina.
Piękne księgi. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJa w swojej karierze jeszcze nie zostawiałam przezroczystego kleju bez malowania lakierem no ale muszę przyznać, że ciekawie to wygląda. pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDzięki :) Mi nie pomalowany klej się podoba,a trochę przez przypadek nie został pomalowany ,bo skończył mi się spray i musiało tak zostać :)Podrawiam.
OdpowiedzUsuń